Autor Wiadomość
Maaarta144
PostWysłany: Pią 13:06, 06 Lut 2009    Temat postu:

Zgadzam się ^^ Ksiązka była naprawde niesamowita Smile Film jak dla mnie był średni - tak jak piszecie, opuścili kilka fragmentów, moich zdaniem bardzo istotnych. Ale ksiązkę poleciłabym każdemu Wink
Amber
PostWysłany: Śro 12:51, 18 Lip 2007    Temat postu:

Faktycznie film różni się trochę od ksiązki.W ksiażce też bardziej naświetlony jest romanc Annie i Toma.Z tym też troszkę wiąże się śmierć zaklinacza...

Bardzo piękna opowieść o człowieku, który potrafi dotrzeć do nawet najbardziej nieufnego i skrzywdzonego zwierzaka...Niesamowita historia takze niepełnosprawnej dziewcyznki, która na nowo musiała przełamać się do jazdy.Zarówno Dziewczyna jak i koń potrzebowali czasu i tegoż właśnie człowieka, aby odnowić więź jaka ich kiedyś łączyła..
DosiaQ
PostWysłany: Śro 20:03, 13 Cze 2007    Temat postu:

tzn w filmie nie zginłą Very Happy
a w książce na samym końcu uratował tą dziewczynkęspod kopyt dzikiego siwego mustanga, i przy tym sam przypłacił to życiem, nawet było opisane jak gruchnęła czaszka pod kopytami ogiera
Jagmarowa
PostWysłany: Wto 7:46, 12 Cze 2007    Temat postu:

ehh no to bylo ekstra Sad i strasznie msutne Sad a ten zaklinacz zginął? bo sobie nie przypominam ;p jeeejku ;p szkoda;p eh. Razz
DosiaQ
PostWysłany: Pon 23:41, 11 Cze 2007    Temat postu: "zaklinacz koni"

Uważam że ta książka (bo tu opieram się na ksiażce) jest naprawde świetna, film troszkę odbiega od książki duże cięcia s, szczególni najciekawszych momentów (romans Wink oraz śmierć zaklinacza Sad ) Prawie się popłkałam na końcu.. ech
teraz Wy wyraźcice swoją opinię na temat tej ksiązki, jak dla mnie ta ksiazka jest naprawdę świetna, wszystki opisy itp.
Gdy czytałam o tym jak Pielgrzym wyglądał po wypadku, miałam jego wizję przed oczami ;( smutne..

Pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group